-
żyrau24.01.200724.01.2007Jak powinno się wymawiać słowo żyrau i czy odmienia się ono podobnie jak np. nazwisko Turnau? W dawnej wersji internetowej Encyklopedii PWN pod hasłem żyrau można było odnaleźć odmianę żyrauowie, co sugerowało odmienność, jednak teraz wyraz ten skrócono do ż., co może sugerować, że jest on nieodmienny.
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. -
attaché
4.10.20234.10.2023Szanowni Państwo,
proszę o odpowiedź na pytanie, która z form jest poprawna „attaché prasowa” czy „attachée prasowa”. Dodatkowe „e” w języku francuskim służy do tego, by zaznaczyć, że mamy do czynienia z kobietą. W języku polskim informuje o tym przymiotnik „prasowa”, stad wydaje mi się, że dodatkowe „-e” jest zbędne.
Czy poprawna jest użyta m.in. w rozporządzeniu ministra obrony narodowej forma liczby mnogiej „attachés wojskowi”? Wielki słownik języka polskiego podaje, że ten rzeczownik w liczbie mnogiej jest taki sam jak w liczbie pojedynczej. W licznych publikacjach stosuje się jednak liczbę mnogą z „-s”.
Dziękuję Państwu z góry za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie
Agnieszka
-
beneficjent i punkt procentowy16.10.200216.10.2002Serdecznie witam.
Nie wiem, czy Redakcja ma możliwość oddziaływania na poprawność wypowiedzi osób publicznych i publikowanych informacji urzędowych, a życzyłbym wszystkim, aby tak było. Być może uchroniłoby to mnie i zapewne wielu innych słuchaczy i czytelników przed niepotrzebnymi stresami związanymi z wysłuchiwaniem biurokratycznych terminów. W wystąpieniach wielu polityków i urzędników państwowych często słyszę dwa określenia, które są dla mnie żargonem urzędniczym. Chodzi mi o następujące słowa:
1. Beneficjent – słowo moim zdaniem błędnie używane w znaczeniu 'odnoszący korzyści':
2. Punkt procentowy – zamiast po prostu procent. Ten psudoekonomiczmy dziwoląg usłyszałem po raz pierwszy z ust pana Balcerowicza i od tego czasu dosyć powszechnie zaistniał w żargonie ekonomicznym.
Proszę uprzejmie o potwierdzenie, czy mam słuszność w kwalifikowaniu powyższych zwrotów jako błędnych.
Załączam pozdrowienia
Ryszard Garczyński
-
Co żeś zrobił?21.05.200321.05.2003Czy poprawne są oba sformułowania: „Co żeś zrobił?”, „Co zrobiłeś?”? Czy słówko żeś istnieje?
Pozdrawiam.
Dziękuję. -
Czasownik niewłaściwy stać24.06.201924.06.2019Zwracam się z zapytaniem dotyczącym użycia wyrazu stać w rozumieniu ‘być w stanie coś zrobić’ lub ‘móc pozwolić sobie na coś’. Powszechne są stwierdzenia: było nas na to stać, będzie mnie na to stać czy stać go na to. Jednak zastanawiam się nad zwrotem być stać. Jako przykład podam zdanie znalezione w internecie: Banki może nie być stać na odwalutowanie pseudo-kredytów? (Obstawiam, że powinno być napisane Banków). Jaką gramatyczną funkcję pełni wyrażenie być stać?
-
Germanizmy składniowo-frazeologiczne2.10.20192.10.2019Szanowni Państwo,
w kilku miejscach spotkałem się z informacją, że zwroty w odpowiedzi czy w nawiązaniu to kalki z języka niemieckiego i poprawnie powinno się pisać odpowiadając, nawiązując. Czy faktycznie tak jest i czy Państwa zdaniem te rzekome germanizmy są dopuszczalne w poprawnej korespondencji urzędowej?
Z wyrazami szacunku
Piotr Michałowski
-
Indianin
26.01.202426.01.2024Czy nazwa Indianie również po polsku jest niepoprawna politycznie? Czy jest to tylko sztuczne przenoszenie anglosaskich sporów na nasz grunt? Jeśli mimo wszystko należałoby jej unikać, to czym ją zastąpić (zgrabniej niż Rdzenni Mieszkańcy Am. Płn.).
Z góry dziękuję
D.
-
kompletnie nieprzygotowany29.04.201029.04.2010Witam,
w jednej ze swoich prac użyłem zdania „Japończycy zaskoczyli Stany Zjednoczone, które w grudniu 1941 roku były kompletnie nieprzygotowane do prowadzenia działań zbrojnych na Pacyfiku”, ale zarzucono mi, iż wyrażenie kompletnie nieprzygotowane to kolokwializm. Absolutnie się z tym nie zgadzam. Czy jestem w błędzie i rzeczywiście jest to kolokwializm?
Pozdrawiam,
Łukasz Gibała -
Mejl i mejlowy
10.12.202010.12.2020Szanowni Państwo,
gdy użyłem w oficjalnym piśmie przymiotnika mejlowy, to naszła mnie wątpliwość, czy aby taki zapis nie cechuje się potocznością i nie powinien zostać zmieniony na mailowy. Analogiczna kwestia tyczy się pary mejl i mail. Proszę o opinię.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
różności składniowe3.01.20053.01.2005Jak by nie było, jak by nie patrzeć, co by nie mówić, poczekam aż on nie przyjdzie, poczekam póki nie przyjdzie, co by się nie zdarzyło – czy te wyrażenia są niepoprawne? Zdają się bardzo częste, ale gdyby bliżej im się przyjrzeć, pozbawione są jakiegokolwiek sensu (może poza póki nie…, ale o ile wiem, jest to rusycyzm). Czy byłoby błędem używanie ich w mowie i piśmie?